Karma sucha - namaczać czy nie?

Zapewne każdy właściciel psa czy kota, karmiącego go karmą suchą zadał sobie lub zada kiedyś to pytanie.

Tak się składa, że właśnie jestem na tym etapie, co też skłoniło mnie do poszukiwań odpowiedzi na to pytanie i jednocześnie do podzielenia się zdobyta wiedzą.

Jestem właścicielką dwóch wspaniałych psów- Akita inu( Sushi) i Chihuahua(Louis)

Psy karmione są karmą mokrąsuchą, dodaję do posiłków ugotowany ryż i warzywa, czasem makaron, ugotowane mięso.

Problem pojawił się gdy poddałam Louisa zabiegowi kastracji, podczas którego jednocześnie , ze względu na zły stan zębów, zdecydowana większość z nich musiała zostać usunięta.

Według wzorca rasy idealna waga pieska rasy Chihuahuaa to 1,5 kg do max 3 kg.

Louis waży 4,200 kg. :)

Nie będę ukrywać faktu, że Louis jest ogromnym smakoszem, uwielbia zakazane, ludzkie jedzenie takie jak kebab czy spaghetti, a suszone mięso jest dla niego największym przysmaczkiem.

Jednak nadszedł sądny dzień rozpoczęcia diety i podjęcia decyzji o wyborze odchudzającej karmy.

Wybór karm odchudzających jest dość spory.

Zdecydowałam się na karmę Hill's Metabolic mini, zaprojektowaną specjalnie dla psów ras małych i miniaturowych. Zainspirował mnie slogan producenta „odchudzanie bez głodzenia”, co w stosunku do mojej żarłocznej Chihuahua wydało się ciekawą i rozsądną obietnicą.

Rewolucyjna karma , która pomaga schudnąć i utrzymać wagę, u 96% psów w ciągu 2 miesięcy spadła masa ciała w warunkach domowych, 90% psów zakończyło z powodzeniem program odchudzania.

Klinicznie potwierdzono, że pozwala na uniknięcie przyrostu masy ciała po zakończeniu programu odchudzania.

Dodatkowo zachęcił mnie fakt, że w serii Metabolic dostępne są przysmaczki- Metabolic Treats, które nie narażają na szwank powodzenia programu odchudzania. Zawsze jakaś pociecha, w tych trudnych miesiącach diety.

Wracając do tematu namaczania karmy.

Zdecydowałam się karmę namaczać, oczywiście istotny był fakt, że mój piesek ma uszczuplony garnitur zębów i nie chciałam go narażać na ból przy gryzieniu.

Namaczanie karmy jest również wskazane w wieku szczenięcym, aby przyzwyczaić psa do gryzienia, lub podczas wymiany zębów z mleczaków na stałe. Można zatem karmę namaczać, ogólnych przeciwwskazań nie ma, można zalać ja wodą lecz nigdy wrzątkiem, rosołkiem, dodać ewentualnie marchewkę czy ryż.

Karma po namoczeniu nie traci żadnych właściwości, nie ubywa jej witamin czy minerałów.

Uważam jednak, że jeśli decydujemy się już karmić psa czy kota karmą suchą to nie ma sensu jej dodatkowo namaczać, jeśli oczywiście nie ma jakiś dodatkowych wskazań.

Karmy suche są już tak doskonale zbilansowane, posiadają wszystkie potrzebne składniki , takie jak mięso, minerały, witaminy , że w zupełności wystarczą aby utrzymać naszego pupila w zdrowiu i pełni sił witalnych, przez całe życie. Podkreślić należy fakt, że chrupanie karmy suchej ,jednocześnie zapobiega powstawaniu kamienia nazębnego.

Niektórzy namaczają karmę, ponieważ boją się, że u psa wystąpić może skręt żołądka. Jednak nie ma znaczenia czy karma jest sucha czy namoczona, do skrętu żołądka dochodzi bowiem z innego powodu.

Profilaktyka skrętu żołądka polega na żywieniu psa małymi porcjami, 2- 3 razy dziennie i na unikaniu wysiłku fizycznego, bezpośrednio po posiłku i przed posiłkiem. Znaczenie również ma fakt, że powinno się karmić małego psa z miski ułożonej na ziemi natomiast psom raz dużych należy kupić miski regulowane dla lepszego komfortu. Zalecenia te dotyczą głównie właścicieli psów ras dużych i olbrzymich, ale oczywiście należy zachować czujność i wskazaną profilaktykę u wszystkich ras psów. Istnieją miski specjalnie stworzone do profilaktyki skrętu żołądka , które uniemożliwiają łapczywie jedzenie.

Należy jednak zawsze pamiętać o bardzo ważnej rzeczy.

Pies i kot musi mieć zawsze dostęp do miski z czystą wodą, i producenci karm nam to przypominają na każdym opakowaniu.

Warto również pamiętać o tym, że nie należy podawać psu czekolady, cebuli, winogron, orzechów i niektórych owoców cytrusowych, gdyż mogą one być dla psa toksyczne. Należy również uważać na drobne kości kurczaka czy rybie ości, gdyż mogą one uszkodzić zęby i przewód pokarmowy.

Tak więc, że pytanie namaczać czy nie namaczać to wybór bardzo indywidualny, zależny od potrzeb i upodobań naszego pupila, a czasami od sytuacji zdrowotnej w której się znajduje.

Autor: Katarzyna Janiszewska wszystkie prawa zastrzeżone.